Tag

katana

Browsing

Jego skuteczność bojowa była straszliwa – dzierżący go wojownik mógł bez trudu rozpłatać w pół opancerzonego przeciwnika. Doskonalony przez wieki, był arcydziełem sztuki kowalskiej; piękny i prosty, stał się symbolem Japonii i fundamentem powstałego tam etosu wojownika, dla którego jego miecz był jego duszą. Broń ta wywarła nie tylko wpływ na kulturę Kraju Kwitnącej Wiśni, lecz także wciąż rozbudza wyobraźnię wielu ludzi na całym świecie.

Samuraj w pełnej zbroi. Widoczne dwa miecze – katana i wakizashi
Źródło: Terry Bennett, via Wikimedia Commons

Kasta wojowników

Około X wieku naszej ery w japońskim społeczeństwie pojawiła się kasta wojowników, nazywanych samurajami. Zostawali nimi tylko wybrani z arystokracji mężczyźni, którzy poddawali swoje życie treningowi walki i służbie swojemu feudałowi. Przez stulecia samurajowie stworzyli etos wojownika, czyli kodeks życia i śmierci, gdzie głównym elementem był właśnie ich miecz.

W oparciu o niego stworzono charakterystyczny dla Japonii styl walki, na co złożyła się między innymi niesamowita precyzja wykonania tych mieczy – idealne połączenie ostrości, piękna i równowagi. Każdy etap ich wytwarzania był niemalże rytuałem i wymagał użycia specjalnych materiałów, pieca i ogromnego doświadczenia wielu osób czuwających nad wytapianiem, ostrzeniem itd.

Ostrzenie miecza
Źródło: Wolcott, Katherine, zbiory University of Vermont

Pierwszym ogniwem tego żmudnego procesu było wytapianie miecza w tradycyjnym piecu o wymiarach 3m x 2m x 1m zwanym Tatara (obecnie w Japonii ostał się ostatni taki piec). Jako surowca używano nie rudy żelaza, ale żelazowego piasku. Ze względu na swoją czystość, tzn. mniejszą zawartość siarki i fosforanu, charakteryzował się on mniejszą kruchością. Połączenie węgla i piasku żelazowego dawało kowalom unikatową stal – idealny fundament pod miecz samuraja. Ten rodzaj stali nosił nazwę Tamahagane. Tamahagane była ceniona między innymi dlatego, że nigdy całkowicie się nie topiła. Zawarty w niej węgiel działał jak amortyzator, ponieważ powstały miecz był możliwie elastyczny, a przy tym twardy.

Gdy surowiec osiągał temperaturę 1300 stopni Celsjusza, można było rozpocząć kucie, które oprócz modelowania miecza, usuwało z niego wszelkie zanieczyszczenia. Co ciekawe, produkt końcowy ważył o połowę mniej niż użyte do jego stworzenia surowce. Kolejny etap – wielokrotne zginanie i kucie miecza – powoli nadawał mieczowi jego finalną formę. Wszystko to było robione ręcznie, a efekt miał być absolutnie perfekcyjny. Ostrze następnie hartowano; podczas tego procesu chroniła je mieszanka gliny i węgla drzewnego rozsmarowana na jego powierzchni. Tworzenie i rozprowadzanie tej mieszanki jest uznawane za sztukę i nazywa się Hamon. Podczas samego hartowania ostrze rozgrzewano do temperatury 800 stopni Celsjusza i wkładano do wody w celu wystudzenia – a następnie powtarzano dziesiątki razy. Studzenie sprawiało, że węgiel był więziony w stali. Rdzeń, który był pokryty grubszą warstwą gliny stygł wolniej przez co pozostawał elastyczny. Przyszły miecz musiał być idealny – nie za miękki, nie za twardy i o lekko wygiętym kształcie, który nadawało mu hartowanie. Wszystko to trwało aż do momentu, w którym mistrz uznawał że ostrze było gotowe. Gdy nabierało koloru wschodzącego słońca, miecz otrzymywał duszę i był prawie gotów, aby zostać użytym w walce.

Po hartowaniu następowało polerowanie, które nadawało mieczowi kształt i ostrość. Było jednak bardziej sprawdzeniem ewentualnych defektów, ponieważ miecz miał jeszcze trafić do mistrza polerowacza, którego to praca była przedostatnim ogniwem tworzenia japońskiego miecza. Każdy miecz wymagał użycie innego rodzaju kamieni szlifierskich; dobre kamienie są obecnie warte tysiące dolarów. Po 10 dniach polerowania mistrz sięgał po najdokładniejsze z kamieni, wielkości ziarnka ryżu, dzięki którym kończył swoje dzieło. Ostatnim etapem pracy nad samurajską bronią było bielenie, które uwidaczniało linię między miękką, a twardą stalą.

Kucie ostrza w kuźni
Fragment filmu dokumentalnego National Geographic

Sztuka tworzenia samurajskiego miecza była w Japonii doskonalona przez stulecia. Lata doświadczeń mistrzów kowalstwa nakazały tworzyć miecze będące połączeniem twardej stali i miękkiego żelaza. Broń ta była morderczo ostra, idealnie wyważona a przy tym stosunkowo lekka. Twarde brzegi w połączeniu z elastycznym środkiem dawały samurajom broń idealną, która charakteryzowała się wytrzymałością i elastycznością. Jak pewnie zauważyliście, sam proces wytwarzania miecza był dla japońskich mistrzów niemalże rytuałem, duchową drogą życia. Kuźnia była świętym miejscem Shinto – bóstwa kowali. Co ciekawe, wytwórcy mieczy nie znali składu surówki składającej się na gotowy miecz.

Setki lat doświadczeń owocowały czymś tak perfekcyjnym jak np. samurajska katana. Jednocześnie trzeba nadmienić, że nauka w kierunku tworzenia mieczy była trudna i długa – dopiero po sześciu latach terminu u mistrza, uczeń mógł wykuć swoją pierwszą broń. Po następnych pięciu sam uzyskiwał tytuł mistrza.

Jako że życie wojownika zależało od jakości jego ostrza, każdy nowy samurajski miecz musiał być uważnie sprawdzony, przeważnie na wiązkach słomy, lecz preferowano użycie go na żywym organizmie. W feudalnej Japonii powszechną praktyką było testowanie ostrza na zbrodniarzach. W zależności od popełnionej zbrodni, delikwentowi cięto rękę, nogę, albo pozbawiano życia ucinając głowę. Na niektórych mieczach do dzisiaj można znaleźć imię testera, datę i liczbę przeciętych ciał.

Walka japońskim mieczem (tutaj – kataną) wymagała ogromnej precyzji, techniki i szybkości

Japoński miecz był nie tylko bronią. Dla samuraja był jego duszą, symbolem pozycji i władzy. Noszono zwykle dwa miecze – dłuższą katanę i krótszy wakizashi. Mając broń u boku, wojownik wymagał okazywania mu szacunku.

W feudalnej Japonii jedynie samurajowie mieli prawo nosić miecze. Jednocześnie obowiązywał ich kodeks wojowników, czyli kodeks Bushidō, który regulował życie codzienne, kształtował moralność i nakazywał bezustanne doskonalenie się na polu walki, filozofii i sztuki. Bushidō wymagał także ślepego posłuszeństwa władcy. Życie samuraja opierało się na przygotowaniu do śmierci; honor stawiano na pierwszym miejscu, a splamienie go skutkowało rytualnym samobójstwem zwanym Seppuku w celu zmycia z siebie hańby. Jeśli feudał wyrażał zgodę, skazanemu mógł pomagać towarzysz, który w krytycznym momencie ścinał umierającemu głowę.

Jak widzimy, w każdym elemencie życia średniowiecznego samuraja pojawiał się jego miecz. Historia pokazała, jak duży wpływ ta prosta, lecz piękna broń miała na sztukę wojenną i kulturę Japonii. Miecz stanowił nie tylko o duszy samuraja; kodeks Bushidō, którego miecz był fundamentem, wciąż jest widoczny nawet w nowoczesnym japońskim społeczeństwie. Broń taka jak katana była symbolem Japonii i jej cech; nie została całkowicie porzucona nawet po pojawieniu się na polach bitew broni palnej. Samurajowie również nigdy nie przyjęli u siebie mieczy europejskich – mimo ich oczywistych zalet, Japończycy preferowali lekkie katany, które wymagały ogromnej techniki i zwinności, a nie siły. Podczas II Wojny Światowej wielu cesarskich oficerów wciąż miało u boku swoje miecze, które towarzyszyły im do końca.

Samurajowie wiedzieli, że miecz to jedno, lecz potrzebny był także hart ducha, jasny umysł i lata treningu. Razem te cechy tworzyły z tych ludzi prawdziwe maszyny do zabijania, a ich miecze były dowodem na to, że człowiek mógł wspiąć się na absolutne wyżyny precyzji i sprawności. Były ucieleśnieniem ducha Bushidō; stanowiły honor, dawanie z siebie wszystkiego nawet gdy nie jest to wymagane, życie oparte na dyscyplinie, dawnych wartościach i harmonii.

„Perfekcja jest celem, który nigdy nie zostanie osiągnięty. Ważne jest jednak to, by do niego dążyć”
Fragment filmu „Ostatni Samuraj” reż. Edward Zwick

Krótka historia Japonii

Historia Japonii to przeplatające się ze sobą czasy wojny i pokoju. Przez stulecia okresy stabilizacji były przerywane przez konflikty pomiędzy rodami rozsianymi po całym Kraju Kwitnącej Wiśni. Wedle legend, Japonia jako państwo powstała w VII wieku p.n.e. gdy kraj połączył cesarz Jimmu. Jednakże, z biegiem czasu rosła władza majętnych i ambitnych japońskich rodów, co umniejszało rolę kolejnych cesarzy. W tamtym czasie wykształciła się kasta wojowników, nazwanych samurajami. Byli to przedstawicieli wyższej klasy społecznej, często właściciele ziemscy, którzy swoje życie poświęcali nauce sztuki wojennej. Najpotężniejsi z nich – szoguni, zaczęli sięgać po faktyczną władzę w Japonii. Pierwszym z nich był Yoshinaka Minamoto, który ustanowił szogunat Kamakura i rozpoczął okres bakufu, czyli rządów dowódców wojskowych oparty na systemie feudalnym.

 

 

Na początku XVII wieku ród Tokugawa przejął władzę w Japonii i ustanowił swój szogunat. Zyskał on praktycznie nieograniczoną władzę, cesarza sprowadzając do roli marionetki. Tokugawa wprowadzili politykę izolacjonizmu – odrzucono wszelkie wpływy zachodnie. W tamtym okresie, noszącym nazwę Edo, w Japonii nastąpił szybki rozwój kultury i religii, jednak kraj był osłabiony gospodarczo i militarnie. Japonia zaczęła powoli przyciągać uwagę światowych mocarstw, wyposażonych w nowoczesne technologie, w tym broń.

Jednocześnie w społeczeństwie, głównie wśród średniej klasy samurajów, rósł sprzeciw przeciwko rządom szoguna. Pro-cesarskie stronnictwo widziało zagrożenia, jakie niosła za sobą polityka Tokugawy. Większość z nich nienawidziła cudzoziemców, jednak zdawali sobie oni sprawę z potrzeby radykalnych zmian w Kraju Kwitnącej Wiśni, aby technologicznie dorównać Europejczykom i Amerykanom.

Samurajowie z prowincji Satsuma z klanu Chosyu podczas Wojny Boshin
Zdjęcie: Felix Beato, źródło: Wikimedia Commons

Tak więc pod koniec 1867 roku ostatni szogun – Yoshinobu Tokugawa – ustąpił ze stanowiska, a w 1869 klan Tokugawa przegrał z siłami pro-cesarskimi wojnę o panowanie w Japonii (Wojnę Boshin). Po wielu stuleciach władza trafiła w ręce cesarza, młodego Mutsuhito. Nastąpił okres radykalnych zmian w płaszczyźnie politycznej, gospodarczej i społecznej, nazwany po latach Restauracją Meiji. Reformy cesarza uprzemysłowiły kraj, zreformowały administrację, system monetarny, sądownictwo. Zniesiono system feudalny i wprowadzono powszechny obowiązek służby wojskowej a sama armia została zmodernizowana na kształt zachodni, zarówno pod względem uzbrojenia, jak i organizacji i sposobu walki. Szczególnie wzorowano się na wzorcach pruskich w przypadku armii lądowej i brytyjskich, gdy chodziło o japońską marynarkę. Ponadto, japońskie społeczeństwo zaczął obowiązywać nowy podział na klasy, na czym najwięcej zyskali przedstawiciele gminu którzy zyskali prawa zarezerwowane wcześniej dla warstwy rządzącej.

Jak widać, reformy te oznaczały koniec pewnej epoki w dziejach Japonii i koniec panowania samurajów – zarówno w strukturach państwa, jak i na polu walki. Nagle ci dumni wojownicy, którzy poświęcili całe swoje życie na naukę sztuki wojennej, musieli odnaleźć się w nowej, nowoczesnej Japonii, gdzie samurajski kodeks Bushido miał zostać zapomniany i zmarginalizowany. Wielu z nich popadło w nędzę i zostało odsuniętych od wysokich stanowisk. W 1876 roku samurajom zakazano noszenia dwóch mieczy, co było dla nich absolutnym upokorzeniem. Kasta wojowników, choć często widziała potrzebę unowocześnienia państwa, nie chciała pozwolić na upadek wartości charakteryzujących ich niedawną rzeczywistość. Obserwowali zanik starojapońskiej tradycji, kultury i religii a także kodeksu wojownika który wyznawali.

W 1877 roku zbuntowani przeciwko nowej władzy samurajowie z Satsumy rozpoczęli powstanie, na którego czele stanął Saigo Takamori – jedna z najważniejszych postaci Restauracji Meiji i niedawny zaufany cesarza. Saigo przez lata był zaufanym doradcą Mutsuhito, jednak nie poddawał sie bezmyślnie zachodniemu stylowi życia. Szanował zachodnie osiągnięcia technologiczne i uważał, że Japonia powinna z nich korzystać. Z drugiej strony chciał pozostać wiernym japońskiej tradycji i kulturze i obawiał się, że japońskie społeczeństwo powoli będzie przejmować niewłaściwe wpływy kultury zachodniej. Takamori chciał współtworzyć silną Japonię, jednak nie był zwolennikiem centralizacji władzy i postępującej biurokracji. Został zmuszony do opuszczenia otoczenia cesarza i powrotu do rodzinnej Satsumy, gdzie stanął na czele rebelii.

Film „Ostatni Samuraj” odnosi się właśnie do Powstania w Satsumie. Chociaż kultura i zwyczaje samurajów są tam pokazane przepięknie, to ich uzbrojenie podczas Rebelii nie ograniczało się do broni białej i walki w zwarciu. Wojska Takamoriego liczyły około 12 000 osób i posiadały nowoczesną broń palną oraz armaty. Problem polegał na tym, że decydując się na rozpoczęcie Powstania, samuraje z Satsumy mieli tylko ok. 100 nabojów na głowę, pieniądze na miesiąc walk i zerowe wsparcie logistyczne. Pod koniec powstania, wojownicy Takamoriego rzeczywiście rzucali się z mieczami do walki z wojskami Cesarza uzbrojonymi w broń palną. Przeciwko armii powstańczej Cesarz wystawił 90 000 świetnie wyposażonego regularnego wojska ze 100 armatami.

Bitwa pod Shiroyamą
Obraz z 1880 roku, źróło: Wikimedia Commons, domena publiczna

Opis uzbrojenia i opancerzenia samurajów

Warto poświęcić chwilę na opis tradycyjnego uzbrojenia samuraja, pomijając tutaj broń palną. Głównym atrubutem japońskich wojowników były oczywiście jego miecze – dłuższy (katana) i krótszy (wakizashi). Katana była używana w walce, a wakizashi do odcinania głów pokonanych wrogów i rytualnego seppuku. Miecz symbolizował honor samuraja i był traktowany z czcią i szacunkiem. Proces jego wytworzenia był niemalże religijną ceremonią, a każdy miecz oznaczony był symbolicznym rysunkiem nadanym przez mistrza, który go stworzył. Na polu bitwy posługiwano się także włócznią i łukiem. Co ciekawe, każdy samuraj posiadał w swym kołczanie jedną strzałę podpisaną imieniem i nazwiskiem jej posiadacza. Ułatwiała ona późniejszą identyfikację zwłok i służyła jako trofeum. Samurajskie pancerze zmieniały się przez stulecia, jednak pod koniec przyjęły one formę zbroi z połączonych płytek. Było to o tyle praktyczne, że była ona neutralna dla temperatury ciała i umożliwiała swobodne poruszanie się podczas walki. Zbroja była otoczona dużą czcią i przekazywano ją z ojca na syna. Noszono także hełm (kabuto), zrobiony z metalowych płatów pokrytych ceramiką, z ruchomą osłoną karku i przyłbicą, bądź maską chroniącą twarz wojownika.

Samuraj w pełnym opancerzeniu Źródło: Terry Bennett, via Wikimedia Commons

Samurajowie kierowali się Kodeksem Bushido, czyli zbiorem reguł wedle których wojownik miał postępować zarówno w życiu, jak i podczas walki. Jego pryncypia to prawość i sprawiedliwość, odwaga i wytrwałość, dobroć i współczucie, uprzejmość, prawdomówność, samokontrola i samodoskonalenie, wierność, honor i szacunek dla przodków i tradycji. Sens Bushido oznaczał sens zrozumienia istoty śmierci i poddanie się jej bez strachu w odpowiednim momencie.

Wojna Seinan

15 lutego 1877 roku wojska Satsumy wyruszyły w kierunku Tokio, aby „spytać się” rząd o jego ostatnie posunięcia. Rozpoczęła się Wojna Seinan, a jej pierwszym przystankiem była twierdza Kumamoto, która znajdowała się w rękach wojsk wiernych Cesarzowi. Dzięki swemu położeniu i ufortyfikowaniu Kumamoto było jedną z najpotężniejszych japońskich fortec. Twierdza była broniona przez ok. 4400 (3800 żołnierzy z poboru i 600 policjantów) ludzi pod dowództwem generała Taneki. Takamori zamierzał szybko zdobyć Kumamoto i iść dalej w stronę Tokio, jednak jego plan się nie powiódł. Wymiana ognia między obleganymi, a oblegającymi rozpoczęła się 19 lutego, a 22 lutego powstańcy przypuścili szturm na zamek. Po całodniowych walkach forteca pozostała niezdobyta, choć obrońcy ponieśli wtedy duże straty. Takamori zdecydował się zamknąć pierścień oblężenia i czekać na samobójczy wypad, bądź kapitulację obrońców. Niestety, stracił w ten sposób dużo czasu i już 9 marca oddziały rządowe przypuściły desant na Kagoshimę, miasto portowe na południe od stanowisk powstańców, tym samym zachodząc ich od tyłu. Po zdobyciu przyczółka, część armii cesarskiej pod dowództwem generała Yamagaty Aritomo wyruszyły pod Kumamoto i przerwały oblężenie twierdzy. Saigo Takamori także podzielił swoją armię i wysłał kilkanaście tysięcy żołnierzy na północ, aby przejąć tamtejsze szlaki komunikacyjne.

Oddziały te napotkały wroga i stoczyły (przełomową dla całej wojny) bitwę pod Tabaruzaką. Starcie było niezwykle krwawe i skończyło się śmiercią w sumie około 8000 ludzi, czyli 1/3 całego stanu osobowego obu armii. Armia cesarska miała podczas bitwy ogromną przewagę w sile ognia, a na dodatek padający deszcz zalał wiele karabinów Enfield, którymi posługiwali się powstańcy. Jednakże morale samurajów z Satsumy były wysokie i nawet tonąc w błocie skutecznie walczyli za pomocą broni białej. Ostatecznie po 11 dniach bitwy siły cesarskie zaszły obrońców z flanki i niedobitki powstańców były zmuszone wycofać się. Od tej pory dla sił Saigo Takamoriego wojna zmieniła się w bezustanny odwrót na całym froncie. Sytuację próbowali ratować samuraje, którzy prowadzili wojnę partyzancką przeciwko siłom Cesarza. Saigo wiedział, że wygrana wojna była już niemożliwa i chciał walczyć do samego końca. W czerwcu 1877 roku odesłał większość swojej armii na półwysep Osumi (niedługo potem ci ludzie zostali doścignięci i pokonani przez siły cesarskie), a sam z resztą sił przedarł się do Miyazaki nad Pacyfikiem. Niedługo potem jego oddziały liczyły około 3000 ludzi, a idących ich tropem żołnierzy było sześć razy więcej. Podczas tego trudnego czasu bezustannego odwrotu Saigo Takamori przedarł się z powrotem w rejon Kagoshimy.

Saigo Takamori wraz z oficerami
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna

Bitwa pod Shiroyamą

Ostatnia bitwa Wojny Seinan, a jednocześnie walka ostatnich w historii samurajów rozegrała się na zboczach góry Shiroyama w pobliżu Kagoshimy. 500 pozostałych powstańców okopało się na jej zboczach, jednak brakowało im dosłownie wszystkiego – jedzenia, leków, amunicji. Zostali szybko otoczeni przez siły rządowe w sile 30 000 ludzi, a ich dowódca, wspomniany wcześniej generał Yamagata Aritomo napisał list do Saigo Takamoriego, w którym prosił go o zawieszenie broni. W liście wyrażał się o Saigo jako o człowieku honoru i napisał że dobrze rozumie motywy kierujące starym samurajem, gdy ten zdecydował się podjąć walkę o przyszłość Japonii. List pozostał bez odpowiedzi.

Następnego dnia, czyli 24 września 1877 roku nad ranem wojska cesarskie przypuściły ostateczny szturm na Shiroyamę. Samuraje Saigo z mieczami w dłoniach bronili się z nieludzką odwagą, ginąc w walce z sześciokrotnie liczniejszym i lepiej wyposażonym przeciwnikiem. Po ponad godzinie walki żyło już tylko 40 z nich, w tym wódz Saigo Takamori wokół którego skupiło się kilku jego najlepszych przyjaciół i najlepszych wojowników jego, niegdyś wielkiej armii. Jak przystało na prawdziwych samurajów, zdecydowali się na ostatni atak w dół zbocza gdzie chcieli godnie spotkać się ze śmiercią. Podczas szarży Takamori otrzymał postrzał w udo, zdołał jednak usiąść i z pomocą przyjaciela Beppu Shinsuke przygotował się do rytualnego Seppuku. Saigo spojrzał spokojnie na wschód, a następnie wbił sobie w brzuch swój miecz wakizashi. Shinsuke jednym ruchem obciął głowę swego przyjaciela i wodza, kończąc tym samym życie ostatniego wielkiego samuraja w dziejach Japonii. Wojna Seinan dobiegła wtedy końca.

Po latach wielki Saigo Takamori został rehabilitowany przez cesarza i nazwany bohaterem narodowym. Wraz ze swoimi ludźmi stanął do beznadziejnej walki w obronie wartości, które uznawał za słuszne i dobre dla przyszłych pokoleń. Saigo został uznany za symbol honoru, odwagi i poświęcenia, a wraz ze śmiercią jego i jego ludzi umarła dawna Japonia, której bronili do samego końca.

Trening samurajów, z przodu fikcyjna postać Ujio
Film „Ostatni Samuraj” Edwarda Zwicka