Pierwszym zwycięstwem Aliantów w II Wojnie Światowej była Bitwa o Narwik. W rejonie tego strategicznego norweskiego portu siły niemieckie starły się z alianckim Korpusem Ekspedycyjnym, w którego skład wchodzili m.in. Polacy z Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Ten artykuł opowiada o ich odwadze, niezłomności i poświęceniu w walce, która toczyła się z dala od ojczyzny.

Bitwa o Narwik z 1940 roku to fascynujący przykład tego, jak pozornie niewielkie wydarzenie może mieć ogromne znaczenie strategiczne. Port w Narwiku był kluczowy dla niemieckiej machiny wojennej – to właśnie przez niego transportowano szwedzką rudę żelaza, bez której produkcja czołgów i okrętów Trzeciej Rzeszy stanęłaby pod znakiem zapytania.

Niemiecka inwazja na ten norweski port była mistrzowsko zaplanowana. 9 kwietnia 1940 roku, wykorzystując element zaskoczenia, Niemcy przeprowadzili śmiałą operację 'Weserübung’. To, co wydawało się szaleństwem – wysłanie 10 niszczycieli z dala od własnych baz i wsparcia – okazało się genialnym posunięciem taktycznym. Początkowo nawet brytyjska admiralicja nie dawała wiary doniesieniom o niemieckim sukcesie.

Jednak Wehrmacht nie docenił determinacji aliantów. W ciągu zaledwie kilku dni, brytyjska Royal Navy zadała Niemcom druzgocący cios – 10 i 13 kwietnia brytyjskie okręty zatopiły wszystkie niemieckie kontrtorpedowce grupy Narwik. Niemieckie jednostki, pozbawione możliwości uzupełnienia paliwa, nie miały szans na ucieczkę.

W walkach o ten strategiczny port wzięły udział także polskie okręty: ORP 'Burza’, 'Grom’ i 'Błyskawica’. Szczególnie tragiczny okazał się dzień 4 maja, kiedy to bomba z niemieckiego samolotu He-111 zatopiła ORP 'Grom’, zabierając ze sobą na dno 58 polskich marynarzy. Wrak okrętu do dziś spoczywa na głębokości ponad 100 metrów, przełamany na pół, z wciąż widocznym polskim godłem na rufie.

Do walk o Narwik włączono także polską piechotę – Samodzielną Brygadę Strzelców Podhalańskich pod dowództwem płk. Zygmunta Bohusza-Szyszko. To właśnie polscy górale, przyzwyczajeni do walk w trudnym, górzystym terenie, mieli odegrać kluczową rolę w planowanym odbiciu miasta z rąk niemieckich.

Mimo początkowych sukcesów, operacja norweska zakończyła się dla aliantów porażką. Pozbawieni wsparcia lotniczego, zostali zmuszeni do wycofania się 5 maja. Jednak sama bitwa o Narwik pokazała, że mit o niemieckiej niezwyciężoności może zostać podważony – był to pierwszy poważny opór, z jakim spotkał się Wehrmacht podczas swoich błyskawicznych kampanii w Europie.

Write A Comment